W sobotę 13.06.2015 Skandia Maraton w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym zgromadziła około 1000 zawodników. Byliśmy na tej interwałowej trasie ze startem w okolicach Matarni. Jedni nieopodal robią zakupi, a my w tumanach kurzu, po stromych zjazdach ścigaliśmy się na dwóch dystansach MINI (33 km) oraz MEDIO (65 km). Wrażenia z trasy BEZCENNE :)
Poniżej wyniki:
W niedzielę 14.06.2015 nie zabrakło nas na szosie w Tauraon LangTeam Race. Tym razem wybraliśmy ściganie na dystansie 51 km.
Grupa Rowerowa Team MUSTANG Pasłęk zaprasza wszystkich chętnych do udziału w konkursie fotograficznym dotyczącym II Pasłęckiego MTB Maratonu. Zdjęcia mogą być robione tylko i wyłącznie w dniu maratonu, tzn. 20 czerwca 2015 roku na trasie maratonu, podczas imprez towarzyszących oraz ceremonii wręczania nagród.
Na zwycięzców czekają nagrody rzeczowej.
Zapraszamy
Do pobrania:
W tym roku we trzech wystartowaliśmy w szosowej imprezie, która przyciągnęła na start ponad 400 zawodników. Do wyboru były dwa dystanse 46 km i 92 km, my wystartowaliśmy na tym pierwszym. Start wspólny w pobliżu hali widowiskowo-sportowej. Za plecami hotel Mistral. Startujemy 10.30 i już po 2-3 kilometrach pierwsza kraksa, na szczęście bez naszego udziału. Dla niektórych było już po wyścigu, złamana ręka, no ale jak znajdzie się gość, który robi "selfie" w peletonie ... (podobno :)) Jedziemy dalej i już po kolejnych kilometrach peleton się rozrywa. Piotrek trzyma się pierwszej grupy, ja jadę w drugiej, a Marcin w kolejnej. Małe góreczki, zjazdy, trasa super no i kibice z transparentami, dopingujący aż miło. Pod koniec pierwszej 23 km pętli, jak w poprzednim roku, podjazdem pod górny zbiornik Elektrowni Wodnej Żarnowiec. Ten podjazd weryfikuje możliwości każdego, dzieląc poszczególne grupy na jeszcze mniejsze. Każdy z nas jedzie w grupie kręcąc swoim tempem. Drugą pętlę jedzie się już lepiej. Docieramy do mety, Piotrek około 1h 20 min., ja około 5-6 minut po Piotrku, a 5 minut po mnie zjawia się Marcin. Każdy z nas zadowolony. Medal, makaron, pakujemy się do "żółtej łodzi podwodnej" Marcina Emotikon smile i powrót do chatki. Teraz czas na Skandię. Zapewne też będzie super.
Wyniki do pobrania...
Już za miesiąc (20 czerwca 2015) - II Pasłęcki MTB Maraton Nagrody pieniężne w OPEN mężczyzn na najdłuższym dystansie:
Nagrody pieniężne w OPEN kobiet na najdłuższym dystansie:
Premia lotna sponsora głównego firmy PAMAX 300 zł (po I pętli) Dla wszystkich uczestników, którzy ukończą maraton przewidzieliśmy pamiątkowy medal oraz loterię w wieloma atrakcyjnymi nagrodami, a wśród nich główna nagroda ROWER.
Oprócz tego wiele innych nagród niespodzianek naszych sponsorów, m.in. nagroda Braniewsko-Pasłęckiego Banku Spółdzielczego.
Imprezami towarzyszącymi będą wyścig dla dzieci oraz parada rodzinna.
Dla dzieci przedszkolnych - specjalna loteria, w której do wygrania 15 kasków rowerowych.
Zapraszamy
Wtorkową wizyta przedszkolaków z Przedszkola Nr 1 w Pasłęku postanowiliśmy wykorzystać do promocji zdrowego stylu życia, kolarstwa oraz bezpieczeństwa na rowerze i tego dnia zaprosiliśmy najmłodszych mieszkańców naszego miasta do odwiedzenia hali sportowej przy Zespole Szkół w Pasłęku. Razem z nauczycielami wychowania fizycznego, jako członkowie Teamu MUSTANG, przygotowaliśmy wiele atrakcji sportowych.
16.05.2015 godzina 7;30 Adrian i ja pakujemy rowery i ruszamy do Kompina (okolice Wejherowa ) aby powalczyć na trasie Leśnego Maratonu. Półtora godziny jazdy i jesteśmy na miejscu , szybka i sprawna rejestracja w biurze zawodów , krótka pogaducha z zaprzyjaznionymi kolarzami ,Jaroslav Waśkiewicz ,Ryszard Banach. Przebieramy się , składamy rowery, makaronik , wszystko gotowe do startu, w między czasie na przeciwko nas instalują sie chłopaki z KMbike Elbląg , krótka wymiana zdań i motywujących docinek i ruszamy trochę pokręcić.
Trasa biegowa oraz rowerowa wiodły ścieżkami Parku Ekologicznego. Każdy z uczestników miał do pokonania na początku dwie pętle biegu po około 1,8 km każda, następnie trzy pętle rowerem po około 5,5 km każda i na koniec jeszcze jedna pętla biegu. Szczególnie ta ostatnia część zawodów dała się we znaki. Zdaniem wielu uczestników, trasa była wymagająca, ale okolica i sprzyjająca pogoda rekompensowały wysiłek włożony w pokonanie całego dystansu. Szczególnie tzw. „ścieżka zdrowia" podobała się zawodnikom. Każdy, kto ukończył nasz duathlon otrzymywał pamiątkowy medal zaprojektowany przez Marcina Krasowskiego, wykonany z 25-letniej gruszy.