Na starcie tego wymagającego wyścigu szosowego stanęła trójka Mustangów: Beata, Piotrek D. i Zbyszek. Do pokonania mieli 136 km. W deszczu i słońcu zmagali się z tą mocno interwałową, kaszubską pętlą. Po licznych przygodach na trasie (netutalizacja :)) zgubiony bidon i po zmaganiach z własnymi kryzysami cała trójką dotarła do mety.
Nasz rodzynek Beata zajęła 1 miejsce w kategorii K4, przyjeżdżając na metę przed chłopakami ;)
Wielkie gratulacje Beti!!!
Dla wszystkich, którzy pokonali tą trasę duży szacunek. Równocześnie na dystansie 256 km. odbywały się mistrzostwa Polski w kolarstwie szosowym . Oczywiście z naszym - Mustangów dopingiem. Dzięki dla Marcina za świetne fotki i całej ekipy Adrian i Jurek.
Ps. Jak zwykle wleźliśmy tam gdzie nie można :)